Postanowiłam wziąć udział w trochę innym wyzwaniu KTM, związanym z porą roku, bo poprzednie wydało mi sie bardzo sympatyczne. Nie mam w rodzinie dzieci, z którymi mogłabym realizować zadania, ale cześć z nich nadaje sie też do wypełnienia samemu. A więc:
1. Zróbcie jesienne zdjęcia
3. Wybierzcie się do lasu
9. Wybierzcie się na jesienny spacer, napawając się urokami jesieni
Zdjęcia zrobiłam w Puszczy Białowieskiej i okolicach, gdzie pojechaliśmy w poprzedni weekend. Na razie kolorystyka liści jest bardziej letnia, starałam się uwiecznić najbardziej kolorowe drzewa.
5. Zróbcie coś dla innych
Niedawno przez koło 3 tygodnie opiekowałam się gekonem orzęsionym kolegi. Bardzo sympatyczne zwierzątko, sama bym takiego chciała :).
Na drugim zdjęciu siedzi na szybie, a nie lewituje w powietrzu xD.
Tu zalicza się również to, że napisałam szkolne przedstawienie (inspirowane IV częścią "Dziadów"i innymi utworami romantycznymi), ale nie chcę go publikować w internecie.
27. Na spacerze szurajcie nogami w jesiennych liściach
28. Przeczytajcie książeczkę o jeżu, może poszukacie go w naturze i wykonacie wasze jeże np. z jabłek, z szyszek, plasteliny i makaronu, drucików, itp.
Widziałam niedawno koło mojego bloku rozjechanego jeża, mam nawet zdjęcie, ale jest zbyt drastyczne, żeby je tu wstawiać. [Od razu skojarzył mi się z tym, jak w wakacje kolega przesłał mi zrobioną nad morzem fotografię rozdeptanej ryby z podpisem "Leżała na brzegu w porcie. Idealne zdjęcie na pocztówkę.". Humor tak bardzo czarny xD.]
Szkoda zwierzaka, jak w przypadku każdej bezsensownej śmierci. Swoją drogą to bez sensu, że jeże, widząc samochód, zwijaja się w kulkę na środku jezdni, zamiast uciekać. Niby mieszkam w Warszawie, ale na samym skraju, więc dośc łatwo je spotkać, może uda mi się jakiegoś sfotografować, jak tupta pomiędzy krzewami.
Punkt oczywiście niezrealizowany.
30. Wyczarujcie coś ciekawego z dyni
Babeczki czekoladowo - dyniowe :D
Kiedy przypomniałam sobie, że nie zrobiłam zdjęcia upieczonych, zostało już tylko tyle:
Mam specjalną foremkę na ludzika - pierniczka, która jest raczej bardziej świąteczna, ale nie przejmuję się tym ;)
34. Napiszcie list
Witaj, Droga Nieznajoma!
Dokąd tak pędzisz, okutana płaszczem i owinięta grubaśnym szalikiem? Pewnie, jak tysiące innych, podążasz do domu w pospiechu, zajęta własnymi sprawami. Znikasz w tłumie, przeplatając swoją historię z dziesiątkami innych, mniej lub bardziej zwyczajnych życiorysów, starając się uciec przed wszechobecnymi szarościami miejskiego zgiełku. Marzysz o kubku gorącej herbaty, rozmowie z bliskimi, a może zabawie z psem? Jest godzina siedemnasta trzydzieści, żywe morze emocji przelewa się przez stację Metra, a nad każdą z jego kropli wisi coś na kształt komiksowego dymku, dzielnie podążającego za właścicielem.
Słyszysz mnie, Nieznajoma? Pomachałam do Ciebie, ale nie zauważyłaś ruchu mojej ręki, pogrążona w swoich rozmyślaniach. Zaczęłaś wspinać się po schodach, a potem rozłożyłaś parasol i usiadłaś na przystanku. Stanęłam obok, a jesienny deszcz zaczął spływać po mojej twarzy, przynosząc nową fale myśli. Spojrzałaś się na mnie krzywo, bo co to za głupi pomysł, żeby moknąć, jednocześnie trzymając w ręce przeciwdeszczową kurtkę z kapturem? Podjechał tramwaj, wstałaś w pośpiechu i zniknęłaś mi z oczu.
Prawdopodobnie nasze drogi życia już nigdy się nie skrzyżują, zaraz wyrzucisz moje istnienie ze swej świadomości. Byłam dla ciebie tylko częścią tłumu, szarej masy przeszkadzającej w dostaniu się do domu. Tramwaj dawno już odjechał, a ja stoję tu, przemoknięta do szpiku kości i patrzę się w pustą przestrzeń, która jednak skrywa w sobie masę pytań. Ludzie napierają na mnie z wyraźną pretensją, że tarasuję przejście. Spoglądam ostatni raz i chowam do kieszeni swoja inność, skrywając sie pod kapturem Zwykłego Człowieka.
Pozdrowienia, które nie zdążyły na tramwaj,
Samotna w tłumie ludzi
Czasami tak sobie piszę różne teksty.
Jakiś długi wyszedł ten post jak na mnie, ale tematyka też inna niz zazwyczaj.
Miłego wieczoru! (Jesień też pozdrawia)
Po pierwszym naszym wyzwaniu jesiennym, które było skierowane szczególnie do dzieciaków zmieniłyśmy zasady, stąd i zadania w kolejnych odsłonach sezonowych wyzwań są już tak planowane, by KAŻDY mógł wziąć w zabawie udział.
OdpowiedzUsuńSuper, że dołączyłaś do celebrowania z nami jesiennych momentów :)
Pisz, pisz...Pozdrawiam ciepło i dziękuję za udział w zabawie w KTM :)
Ach no super!!!
OdpowiedzUsuńPiękny list! Szkoda, że nie dasz się namówić na publikację Twojego przedstawienia w internecie, bo na pewno jest fantastyczne!
OdpowiedzUsuńList świetny, Dziękujemy za udzial w naszym jesiennym wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńNiesamowite zdjęcia, wypieki smakowite, a list... wprost czekam na więcej! Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wspólną zabawę z KTM
OdpowiedzUsuńRozbawił mnie akapit z tym biednym jeżem. nie to, żebym się z niego śmiała ale napisane zabawnie. List też bardzo twórczy. Dzięki za udział w zabawie
OdpowiedzUsuń