Hej :).
Dzisiaj chusta robiona na Cykliczne Szydełko:
Schemat częściowo z internetu (wstawię go później), częściowo własny. Włóczka to Papatya Batik cieniowana niebieska.
Pozdrawiam :).
sobota, 1 grudnia 2018
środa, 31 października 2018
Jesienne różności
Hej :).
Dzisiaj kolejne prace w tematyce jesiennej:
Rysunek Jesieni zrobiony kredkami akwarelowymi i tuszami w kredce.
Dzisiaj kolejne prace w tematyce jesiennej:
Rysunek Jesieni zrobiony kredkami akwarelowymi i tuszami w kredce.
w trakcie pracy
Z uwagi na kolorystykę i to, że Jesień jest ubrana w sweter i czapkę, zgłaszam ją na wyzwania:
*******************************
Pokazywałam już duży naszyjnik z liści, ale powstała też jego mniejsza wersja:
Liść frunie na wyzwanie:
*********************************
Obrazek malowany farbami akrylowymi na podobraziu.
W grzybie - parasolu miaał być kolor cyklamen, ale nie byłam w stanie uzyskać kropka w kropkę takiego, bo nie mam czystej czerwieni, tylko vermillon, który jest z nutą pomarańczowego.
Miłego wieczoru!
poniedziałek, 22 października 2018
Naszyjnik "Złota polska jesień"
Hej :).
Atmosfera na dworze jest już mocno jesienna, więc wstawiam tematyczny naszyjnik:
Liście są zrobione głównie z masy Premo! Sculpey, wykorzystałam też inne rzeczy, ale więcej nie zdradzę ;). Powiem tylko, że to sposób wymyślony przeze mnie.
Naszyjnik jest duży, ale bardzo lekki, bo rozwałkowałam modelinę maszynką do makaronu na jednym z najwęższych rozstawów.
Tak prezentuje sie na mnie:
Zgłaszam go na wyzwania:
* "Kolorowa jesień" na blogu DIY
* z uwagi na rozgrzewająco - optymistyczną kolorystykę - "Ogrzej się" w KTM
* Jesienne klimaty" na blogu Zielone Koty
Zachęcam do zrobienia dyni według mojego tutorialu na blogu DIY :) :
Pozdrawiam :).
Atmosfera na dworze jest już mocno jesienna, więc wstawiam tematyczny naszyjnik:
Liście są zrobione głównie z masy Premo! Sculpey, wykorzystałam też inne rzeczy, ale więcej nie zdradzę ;). Powiem tylko, że to sposób wymyślony przeze mnie.
Naszyjnik jest duży, ale bardzo lekki, bo rozwałkowałam modelinę maszynką do makaronu na jednym z najwęższych rozstawów.
Tak prezentuje sie na mnie:
Zgłaszam go na wyzwania:
* "Kolorowa jesień" na blogu DIY
* z uwagi na rozgrzewająco - optymistyczną kolorystykę - "Ogrzej się" w KTM
* Jesienne klimaty" na blogu Zielone Koty
Zachęcam do zrobienia dyni według mojego tutorialu na blogu DIY :) :
Pozdrawiam :).
piątek, 19 października 2018
Skrzydlaty klucz - naszyjnik gotycki
Hej :).
Dzisiaj kolejny naszyjnik w tematyce gotyckiej wyfrunął spod moich rąk:
Wykorzystałam masy Premo! Sculpey, srebrny pigment metaliczny i metalowe elementy. Jak zawsze żadnych foremek :).
Naszyjnik jest dość duży, ale bardzo lekki, jak to modelina.
Kolejny raz nie zdążyłam zrobić zdjęć wyzwaniowej pracy w dziennym świetle :/. No nic, jutro edytuję post i dodam następne.
Pracę zgłaszam do Szuflady i na bloga sklepu Świat Pasji.
Miłego wieczoru!
----------------------------------------
Edit 21.10:
Dzisiaj kolejny naszyjnik w tematyce gotyckiej wyfrunął spod moich rąk:
Wykorzystałam masy Premo! Sculpey, srebrny pigment metaliczny i metalowe elementy. Jak zawsze żadnych foremek :).
Naszyjnik jest dość duży, ale bardzo lekki, jak to modelina.
Kolejny raz nie zdążyłam zrobić zdjęć wyzwaniowej pracy w dziennym świetle :/. No nic, jutro edytuję post i dodam następne.
Pracę zgłaszam do Szuflady i na bloga sklepu Świat Pasji.
Miłego wieczoru!
----------------------------------------
Edit 21.10:
niedziela, 14 października 2018
Jesienne wyzwanie dla każdego #1
Witamy w najnowszym poście, z tej strony Jesień! Jako, że rozsiewam swą magię dookoła już od 23 września, zostałam zaproszona na tego bloga jako gość specjalny i patron. Zadanie polegało na wykonaniu powiązanych ze mną zadań z listy. Nie przedłużając, oddaję głos Marcie:
Postanowiłam wziąć udział w trochę innym wyzwaniu KTM, związanym z porą roku, bo poprzednie wydało mi sie bardzo sympatyczne. Nie mam w rodzinie dzieci, z którymi mogłabym realizować zadania, ale cześć z nich nadaje sie też do wypełnienia samemu. A więc:
1. Zróbcie jesienne zdjęcia
3. Wybierzcie się do lasu
9. Wybierzcie się na jesienny spacer, napawając się urokami jesieni
Zdjęcia zrobiłam w Puszczy Białowieskiej i okolicach, gdzie pojechaliśmy w poprzedni weekend. Na razie kolorystyka liści jest bardziej letnia, starałam się uwiecznić najbardziej kolorowe drzewa.
5. Zróbcie coś dla innych
Niedawno przez koło 3 tygodnie opiekowałam się gekonem orzęsionym kolegi. Bardzo sympatyczne zwierzątko, sama bym takiego chciała :).
Na drugim zdjęciu siedzi na szybie, a nie lewituje w powietrzu xD.
Tu zalicza się również to, że napisałam szkolne przedstawienie (inspirowane IV częścią "Dziadów"i innymi utworami romantycznymi), ale nie chcę go publikować w internecie.
27. Na spacerze szurajcie nogami w jesiennych liściach
28. Przeczytajcie książeczkę o jeżu, może poszukacie go w naturze i wykonacie wasze jeże np. z jabłek, z szyszek, plasteliny i makaronu, drucików, itp.
Widziałam niedawno koło mojego bloku rozjechanego jeża, mam nawet zdjęcie, ale jest zbyt drastyczne, żeby je tu wstawiać. [Od razu skojarzył mi się z tym, jak w wakacje kolega przesłał mi zrobioną nad morzem fotografię rozdeptanej ryby z podpisem "Leżała na brzegu w porcie. Idealne zdjęcie na pocztówkę.". Humor tak bardzo czarny xD.]
Szkoda zwierzaka, jak w przypadku każdej bezsensownej śmierci. Swoją drogą to bez sensu, że jeże, widząc samochód, zwijaja się w kulkę na środku jezdni, zamiast uciekać. Niby mieszkam w Warszawie, ale na samym skraju, więc dośc łatwo je spotkać, może uda mi się jakiegoś sfotografować, jak tupta pomiędzy krzewami.
Punkt oczywiście niezrealizowany.
30. Wyczarujcie coś ciekawego z dyni
Babeczki czekoladowo - dyniowe :D
Kiedy przypomniałam sobie, że nie zrobiłam zdjęcia upieczonych, zostało już tylko tyle:
Mam specjalną foremkę na ludzika - pierniczka, która jest raczej bardziej świąteczna, ale nie przejmuję się tym ;)
34. Napiszcie list
Witaj, Droga Nieznajoma!
Dokąd tak pędzisz, okutana płaszczem i owinięta grubaśnym szalikiem? Pewnie, jak tysiące innych, podążasz do domu w pospiechu, zajęta własnymi sprawami. Znikasz w tłumie, przeplatając swoją historię z dziesiątkami innych, mniej lub bardziej zwyczajnych życiorysów, starając się uciec przed wszechobecnymi szarościami miejskiego zgiełku. Marzysz o kubku gorącej herbaty, rozmowie z bliskimi, a może zabawie z psem? Jest godzina siedemnasta trzydzieści, żywe morze emocji przelewa się przez stację Metra, a nad każdą z jego kropli wisi coś na kształt komiksowego dymku, dzielnie podążającego za właścicielem.
Słyszysz mnie, Nieznajoma? Pomachałam do Ciebie, ale nie zauważyłaś ruchu mojej ręki, pogrążona w swoich rozmyślaniach. Zaczęłaś wspinać się po schodach, a potem rozłożyłaś parasol i usiadłaś na przystanku. Stanęłam obok, a jesienny deszcz zaczął spływać po mojej twarzy, przynosząc nową fale myśli. Spojrzałaś się na mnie krzywo, bo co to za głupi pomysł, żeby moknąć, jednocześnie trzymając w ręce przeciwdeszczową kurtkę z kapturem? Podjechał tramwaj, wstałaś w pośpiechu i zniknęłaś mi z oczu.
Prawdopodobnie nasze drogi życia już nigdy się nie skrzyżują, zaraz wyrzucisz moje istnienie ze swej świadomości. Byłam dla ciebie tylko częścią tłumu, szarej masy przeszkadzającej w dostaniu się do domu. Tramwaj dawno już odjechał, a ja stoję tu, przemoknięta do szpiku kości i patrzę się w pustą przestrzeń, która jednak skrywa w sobie masę pytań. Ludzie napierają na mnie z wyraźną pretensją, że tarasuję przejście. Spoglądam ostatni raz i chowam do kieszeni swoja inność, skrywając sie pod kapturem Zwykłego Człowieka.
Pozdrowienia, które nie zdążyły na tramwaj,
Postanowiłam wziąć udział w trochę innym wyzwaniu KTM, związanym z porą roku, bo poprzednie wydało mi sie bardzo sympatyczne. Nie mam w rodzinie dzieci, z którymi mogłabym realizować zadania, ale cześć z nich nadaje sie też do wypełnienia samemu. A więc:
1. Zróbcie jesienne zdjęcia
3. Wybierzcie się do lasu
9. Wybierzcie się na jesienny spacer, napawając się urokami jesieni
Zdjęcia zrobiłam w Puszczy Białowieskiej i okolicach, gdzie pojechaliśmy w poprzedni weekend. Na razie kolorystyka liści jest bardziej letnia, starałam się uwiecznić najbardziej kolorowe drzewa.
5. Zróbcie coś dla innych
Niedawno przez koło 3 tygodnie opiekowałam się gekonem orzęsionym kolegi. Bardzo sympatyczne zwierzątko, sama bym takiego chciała :).
Na drugim zdjęciu siedzi na szybie, a nie lewituje w powietrzu xD.
Tu zalicza się również to, że napisałam szkolne przedstawienie (inspirowane IV częścią "Dziadów"i innymi utworami romantycznymi), ale nie chcę go publikować w internecie.
27. Na spacerze szurajcie nogami w jesiennych liściach
28. Przeczytajcie książeczkę o jeżu, może poszukacie go w naturze i wykonacie wasze jeże np. z jabłek, z szyszek, plasteliny i makaronu, drucików, itp.
Widziałam niedawno koło mojego bloku rozjechanego jeża, mam nawet zdjęcie, ale jest zbyt drastyczne, żeby je tu wstawiać. [Od razu skojarzył mi się z tym, jak w wakacje kolega przesłał mi zrobioną nad morzem fotografię rozdeptanej ryby z podpisem "Leżała na brzegu w porcie. Idealne zdjęcie na pocztówkę.". Humor tak bardzo czarny xD.]
Szkoda zwierzaka, jak w przypadku każdej bezsensownej śmierci. Swoją drogą to bez sensu, że jeże, widząc samochód, zwijaja się w kulkę na środku jezdni, zamiast uciekać. Niby mieszkam w Warszawie, ale na samym skraju, więc dośc łatwo je spotkać, może uda mi się jakiegoś sfotografować, jak tupta pomiędzy krzewami.
Punkt oczywiście niezrealizowany.
30. Wyczarujcie coś ciekawego z dyni
Babeczki czekoladowo - dyniowe :D
Kiedy przypomniałam sobie, że nie zrobiłam zdjęcia upieczonych, zostało już tylko tyle:
Mam specjalną foremkę na ludzika - pierniczka, która jest raczej bardziej świąteczna, ale nie przejmuję się tym ;)
34. Napiszcie list
Witaj, Droga Nieznajoma!
Dokąd tak pędzisz, okutana płaszczem i owinięta grubaśnym szalikiem? Pewnie, jak tysiące innych, podążasz do domu w pospiechu, zajęta własnymi sprawami. Znikasz w tłumie, przeplatając swoją historię z dziesiątkami innych, mniej lub bardziej zwyczajnych życiorysów, starając się uciec przed wszechobecnymi szarościami miejskiego zgiełku. Marzysz o kubku gorącej herbaty, rozmowie z bliskimi, a może zabawie z psem? Jest godzina siedemnasta trzydzieści, żywe morze emocji przelewa się przez stację Metra, a nad każdą z jego kropli wisi coś na kształt komiksowego dymku, dzielnie podążającego za właścicielem.
Słyszysz mnie, Nieznajoma? Pomachałam do Ciebie, ale nie zauważyłaś ruchu mojej ręki, pogrążona w swoich rozmyślaniach. Zaczęłaś wspinać się po schodach, a potem rozłożyłaś parasol i usiadłaś na przystanku. Stanęłam obok, a jesienny deszcz zaczął spływać po mojej twarzy, przynosząc nową fale myśli. Spojrzałaś się na mnie krzywo, bo co to za głupi pomysł, żeby moknąć, jednocześnie trzymając w ręce przeciwdeszczową kurtkę z kapturem? Podjechał tramwaj, wstałaś w pośpiechu i zniknęłaś mi z oczu.
Prawdopodobnie nasze drogi życia już nigdy się nie skrzyżują, zaraz wyrzucisz moje istnienie ze swej świadomości. Byłam dla ciebie tylko częścią tłumu, szarej masy przeszkadzającej w dostaniu się do domu. Tramwaj dawno już odjechał, a ja stoję tu, przemoknięta do szpiku kości i patrzę się w pustą przestrzeń, która jednak skrywa w sobie masę pytań. Ludzie napierają na mnie z wyraźną pretensją, że tarasuję przejście. Spoglądam ostatni raz i chowam do kieszeni swoja inność, skrywając sie pod kapturem Zwykłego Człowieka.
Pozdrowienia, które nie zdążyły na tramwaj,
Samotna w tłumie ludzi
Czasami tak sobie piszę różne teksty.
Jakiś długi wyszedł ten post jak na mnie, ale tematyka też inna niz zazwyczaj.
Miłego wieczoru! (Jesień też pozdrawia)
piątek, 12 października 2018
Ogniste platformy
Hej :).
Wiem, że ten motyw (sowa+ogień) już wielokrotnie się tu przewijał, ale musiałam zrobić takie buty też dla siebie :D.
Użyłam farb i konturówki akrylowej.
Miałam mieszane odczucia co do tych pasków, zastanawiałam się czy się nie będą gryzły ze wzorem, ale jest w porządku. Nie widziałam nigdzie gładkiego i całego czarnego modelu butów na takiej podeszwie, a kosztowały jakieś kilkanaście złotych, więc stwierdziłam, że wezmę je i jak coś pójdzie nie tak, to nie będę płakać :P.
Już je nosiłam i bardzo zwracają uwagę ludzi na ulicy, co w sumie nie jest dziwne przy takich mocnych kolorach (i tym, że dodają do moich 180 cm wzrostu jeszcze trochę, ale to już nie zasługa malowania xD).
Z uwagi na dość jesienną kolorystykę i motyw, zgłaszam je na wyzwania:
Pozdrawiam :)
Wiem, że ten motyw (sowa+ogień) już wielokrotnie się tu przewijał, ale musiałam zrobić takie buty też dla siebie :D.
Miałam mieszane odczucia co do tych pasków, zastanawiałam się czy się nie będą gryzły ze wzorem, ale jest w porządku. Nie widziałam nigdzie gładkiego i całego czarnego modelu butów na takiej podeszwie, a kosztowały jakieś kilkanaście złotych, więc stwierdziłam, że wezmę je i jak coś pójdzie nie tak, to nie będę płakać :P.
Już je nosiłam i bardzo zwracają uwagę ludzi na ulicy, co w sumie nie jest dziwne przy takich mocnych kolorach (i tym, że dodają do moich 180 cm wzrostu jeszcze trochę, ale to już nie zasługa malowania xD).
Z uwagi na dość jesienną kolorystykę i motyw, zgłaszam je na wyzwania:
Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)