Dzisiejszy post jest pod patronatem torby, która z niecierpliwością czeka na ozdoby :).
W ramach testowania nowego koloru cieniowanej włóczki powstał o taki pan z dumą noszący na głowie włóczkowy kapelutek (hmm, to w sumie podobnie jakby człowiek nosił kapelusz ze skóry, ale ten fakt pomińmy ;):
Nie mogłam się zdecydować między melonikiem a cylindrem, wiec zrobiłam coś pośredniego.
Ma ktoś jakaś propozycję co mogłabym jeszcze dodać, bo nie wiem czy nie jest za łyso? Byle nie na plecy, bo szanowny pan ma przyszyte do nich zapięcie broszki:
Po co? I tu właśnie wtrąca swoje trzy grosze torba:
Mam ja do paru lat, ale dopiero ostatnio sobie o niej przypomniałam. W porównaniu do niej golec (to taki brzydki ssak bez sierści jakby ktoś nie wiedział ;)) nie jest ani trochę łysy, wiec wypadałoby coś z tym zrobić. Zamierzam ją ozdobić, ale dokładniejszych planów na razie nie mam. I już wiecie po co zapięcie broszki :D.
I bonus w postaci drobnych zaległych prac:
kolczyki ptaki
tarty z truskawkami
Tarty i ptaszki urocze. :D Kolega w meloniku-cylindrze nie wygląda jakby potrzebował jeszcze czegoś, jest gity jaki jest :3
OdpowiedzUsuńDorób mu krawat! Kapelusz jest super
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Krawat jak najbardziej! Też kiedyś miałam taką torbę, tylko, że różową i dostałam ją chyba na siódme urodziny. :D Kolczyki ptaszki są przeurocze. :3
UsuńFAJNE PRACE , UWAŻAM ŻE PANU Z MELONIKIEM NICZEGO NIE BRAKUJE
OdpowiedzUsuńŚliczne prace i zgadzam się z dziewczynami ze pan potrzebuje czegoś dodatkowego tylko myślę że zamiast krawata lepsza była by muszka
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajnie ci wyszedł ten ludzik.
OdpowiedzUsuńKolczyki śliczne :)
Rewelacyjny ludek :) jak melonocylinder to może jeszcze krawatomucha? albo krótkie spodenki na kant z szelkami :) he he he
OdpowiedzUsuńTarty wygladają smakowicie :*
TAK!!! JESTEM ZA KRAWATOMUCHĄ!
UsuńLudzik jest świetny!
OdpowiedzUsuńŚwietny ludzik, moim zdaniem muszka fajnie by wyglądała. Kolczyki są cudne :)
OdpowiedzUsuńCudowny ^^ w sumie zgadzając się ze zdaniem poprzedniczek, krawat albo mucha to chyba najlepsze wyjście :D ale i bez nich wygląda super! A kolczyki też świetnie Ci wyszły ^^
OdpowiedzUsuńFajne pomysły :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że długo mnie tutaj nie było;) Super! Rozwinęłaś się z blogiem:) Piękne prace! Oby tak dalej:*
OdpowiedzUsuńHaloooooo? Gdzie jesteś Kochana? Mam nadzieję, że wszystko dobrze :*****
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHop hop? Haloooooo?
OdpowiedzUsuńMartula odezwij się :***
OdpowiedzUsuńFajne:)
OdpowiedzUsuń