niedziela, 15 kwietnia 2018

Lusterko z różami

Hej :).

Postanowiłam zrobić jeszcze jedną pracę na wyzwanie Szuflady "Lusterko":



 Miałam duże problemy ze zrobieniem zdjęć, bo mój wiekowy aparat nie do końca dobrze działa i przy przybliżeniu (musiałam ustawić aparat dalej, na statywie, żeby nie było mnie widać) nie mógł dobrze złapać ostrości (z Manual Focusem też coś jest nie tak), a poza tym nie dało się tak ustawić balansu bieli, żeby pokazywał rzeczywiste kolory różyczek, które są transparentne miętowe i jasnoniebieskie.

Gdyby nie statyw, zdjęcie wyglądałyby tak (raczej nie to, co trzeba zwracałoby uwagę):


 Użyłam mas Cernit Number One ze starych zapasów, ale o dziwo nie wyschły tak jak stare Fimo (Soft jest pod tym względem najgorsze).

Przypomniało mi się, że kiedyś opublikowałam post o próbie Tollensa, która też wpisywałaby się w tematykę wyzwania. Można zrobić w ten sposób własne lustro :D

http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2018/03/otworz-szuflade-w-marcu.html


A na deser moja praca promująca oddanie 1% na STOP:


Pozdrawiam :).

4 komentarze: