Kolejna część projektu przelewającego się przez ocean. Niewtajemniczonych odsyłam TU.
Ta ośmiornica powstała jako pierwsza:
Wzór pochodzi stąd.Włóczka to słynna Altin Basak Miya 9336 (ha, nawet zapamiętałam!) ;). Została mi już zupełna końcówka, ale zaopatrzę się w najbliższym czasie w dwa motki (czyli 250 metrów - niby dużo, ale ten obecny zdecydowanie zbyt szybko się skończył). Ośmiornica wyszła strasznie długa, więc w kolejnej pominęłam w sumie trzy rzędy:
W tą sytuację (no dobra, ośmiornicę) też wplątana jest Altin Basak Miya, ale ta jeszcze nie doczekała się zapamiętania numerka, bo na razie bardzo mało z niej zrobiłam :).
Cóż za idealnie dobrana para! Gdybyście spytali się, czemu dziewczynka jest wyższa od chłopca, to odpowiedziałaby, że wysokie czoło jest jej potrzebne, żeby kokarda ładnie wyglądała :).
A teraz dosypuję jeszcze więcej cukru w postaci sówki:
Wiedzieliście, że jest coś takiego jak lody na patyku Oreo? Ja dowiedziałam się wczoraj jak zobaczyłam je w spożywczaku koło mojego domu. Mają ciastkową skorupkę o identycznym smaku jak ciastko Oreo. Polecam ;).
Hmm, ciekawe, jak wyglądałaby sowa przelewająca się przez ocean xD.
Miłego wieczoru!
Ale świetne ośmiornice!!!! Sówka też ładna
OdpowiedzUsuńośmiorniczki są rewelacyjne i faktycznie wisienką na torcie jest sówka
OdpowiedzUsuńPiękne zwierzątka. O lodach słyszałam, ale nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńCudne ośmiornice i sówka :) "Sowa przelewająca się przez ocean" hahaha. Zaraz wyruszam na poszukiwania tych lodów! :D
OdpowiedzUsuńŚliczne te ośmiorniczki. Muszę spróbować tych lodów :) ;)
OdpowiedzUsuńJakie urocze! Sówka też śliczna :D
OdpowiedzUsuńNo no bardzo pomysłowe
OdpowiedzUsuńOmg, ośmiorniczki są przeurocze. :3 Sówka również, ale ją lubię oddzielnie, bo rozgraniczam to co z wody i z powietrza. ;P
OdpowiedzUsuńOśmiornice rozkoszne :D Super!
OdpowiedzUsuńwww.ach00.blogspot.com
Świetne ośmiornice! :) Sówka też piękna <3
OdpowiedzUsuńslodkamodelinabasienki.blogspot.com