niedziela, 10 maja 2015

Z.I.E.M.N.I.A.K.

Hej :).
Zastanawialiście się kiedyś skąd się wzięła nazwa "ziemniak"? Uchylę rąbka tajemnicy. Ziemniak to nie warzywo, ziemniak to tajny skrót:
Złożony
Imponujący
Element
Mogący
Notorycznie
Ignorować
Arogancką
Konewkę

Nie dziwię mu się w sumie, bo kto by chciał prosić kogoś aroganckiego o wodę, która w dodatku też jest arogancka?

Jego złożoność pokazuje poniższy obrazek:


Przyjrzyjmy się bliżej jego poszczególnym częściom (i ziemniaka,. i obrazka):


 kwiat Krzychu - szpaner jakich mało. Nosi okulary przeciwsłoneczne żeby zwrócić na siebie uwagę owadów.

  
 liść Leopold - miłośnik cukru. Jest zielony z zazdrości gdy widzi okulary Krzycha.


łodyga Łucja - interesuje się transportem i w przyszłości chce zrobić prawo jazdy.


korzeń Karol -znany złodziej. Niby taki chudy, a ciągle kradnie substancje odżywcze.

bulwa Bożena - jej pasją jest kolekcjonowanie. Obojętnie czego, bo wyznaje zasadę, że im więcej tym lepiej.

Co jedliście dzisiaj na obiad? Niech zgadnę - bulwę Bożenę razem z jej kolekcją! Pół biedy bulwa, ale kolekcję akurat mogliście zostawić. Na pamiątkę.

Nie, moje żarty wcale nie są załamująco głupie xD. Dajcie znać ile razy zrobiliście mega facepalm ;).

 

10 komentarzy:

  1. Super rysujesz. Łodyga Łucja mnie rozwaliła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jadłam dziś na obiad bulwę Bożenę :3 Uwielbiam Twoje biologiczne poczucie humoru xD Facepalm? Tylko raz :). Ogólnie to w taki sposób nauczyciele mogliby uczyć w szkołach, bo to bardzo pouczający rysunek :D A ja właśnie próbuję się biologii uczyć na sprawdzian ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powinnaś zostać nauczycielką biologi w podstawówce. Dzieci by Cię kochały za ten rysunek. C:
    Zero fejspalmów, uśmiechnięta mordka i chichot. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Po prostu WSPANIAŁE! :D też zero facepalmów, czysty zaciesz :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Zjadłem dziś 3 Bożenki. Jestem Bożenkożercą :3 Uśmiałam się niesamowicie przy poście. Więcej takich poproszę! :D Właśnie za postu tego typu kocham Twojego bloga :D

    Co do tego co napisałaś na moim blogu pod rozdaniem, to rzeczywiście masz rację ;) Już to zmieniłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. OMG, *"zjadłam", a nie "zjadłem" :D Głupi telefon mi poprawił przy pisaniu z "am" na "em" . Złośliwość rzeczy martwych...

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałaś genialny pomysł z tym postem! Ja ani razu nie miałam potrzeby robić facepalm, za to prawie cały czas się uśmiechałam. Uwielbiam to Twoje poczucie humoru :)
    A ja dzisiaj nie zjadłam żadnej Bożenki. Taki ze mnie dobry człowiek :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja nie wiem jakie ty ziemniaki jarasz... ale ... podziel się ! :-DDD

    chyba jakaś Bożenka mi zalega w garnku.... co z nią zrobic? ;-O

    OdpowiedzUsuń