Truskawy :)

Hej :)
Właśnie macie okazję przekonać się jaka technika zajęła mnie tym razem. :)
Nie przepadam za szyciem na maszynie, więc obie truskawki są szyte ściegiem za igłą ręcznie. Do wypchania obu prac użyłam wypełnienia z poduszki.
Pierwsza, wykonana z kawałka materiału, który znalazłam w domu i filcu:

Ma około 8 cm wysokości.

Druga, uszyta z kupionych materiałów. Niestety w sklepie nie było zielonego, ale dzięki temu truskawka jest "amerykańska" ;).

Ma kilkanaście cm wysokości.

Miłego dnia! :)

Kilka słów o wyjeździe na Słowację

Hej :)
Zwyciężczyni rozdania już się zgłosiła, więc kolejnego losowania nie będzie.
Jak wiecie z poprzedniego posta wyjechałam na Boże Ciało w Tatry Słowackie.Byłam tam razem z Bubbleworld. Jej sprawozdanie z tego wyjazdu możecie przeczytać tutaj. Jak wycieczka wyglądała pod kątem zwierząt i roślin?
* Pierwszy dzień: No cóż, ciężko coś fajnego zobaczyć jadąc cały dzień samochodem. Czasami widać ciekawe ptaki drapieżne siedzące na słupkach, ale niestety nie tym razem.
* Drugi dzień: Na początku wycieczki zobaczyliśmy martwą ryjówkę aksamitną leżącą na drodze, a przy jednym ze stawów wszyscy śmiali się z samicy kaczki krzyżówki, która chciała załapać się na nasze kanapki.
* Trzeci dzień: Nasze rzeczy zostały wyjątkowo hojnie obdarowane żywicą, kiedy przechodziliśmy przez zwalone drzewa. Po drodze słyszeliśmy dwa derkacze i widzieliśmy dwa martwe krety. Na jednej z tablic informacyjnych była mowa o obuwikach (to takie storczyki o żółtych kwiatach przypominających kształtem buciki), ale niestety nie udało mi się ich znaleźć. Zapewne rosły tuż obok drogi i śmiały się ze mnie :P.
* Czwarty dzień: Widzieliśmy jakiegoś niezidentyfikowanego ptaka i nadal nie jestem pewna co to było. Przepraszam cię ptaku, później to sprawdzę :).
* Piąty dzień; Powrót, nic ciekawego...
Na wszystkich wycieczkach obserwowaliśmy pliszki górskie. Niestety nie było gatunków, które najbardziej chciałam zobaczyć: niedźwiedzia brunatnego, pluszcza i pomurnika. Może następnym razem ;).

Ostatnio zajęłam się kolejną nową techniką. Znaczy nie do końca nową, ale tym razem z użyciem innych materiałów. Zresztą zobaczycie w następnym poście. :)

Wyniki candy

Hej:).
Miałam wstawić wyniki po powrocie z Tatr, ale mój tata wziął komputer i postanowiłam umieścić je teraz żebyście się nie niecierpliwili. :)

Nie przedłużając:

 wszystkie losy razem

 w "maszynie losującej"

 mama wyciąga los i...

.

.

.

...wygrywa...

.

.

.

Gratulacje! Proszę Cię o napisanie na mojego maila sowiagaleria@gmail.com. Jeśli przez tydzień (do 27 czerwca) nie otrzymam zgłoszenia to wylosuję kolejną osobę.

W podziękowaniu za to, że zgłosiło się tyle osób, postanowiłam wylosować jeszcze jedną osobę, która otrzyma mini nagrodę - niespodziankę. Wylosowałam:

Ciebie też proszę o napisanie na mojego maila. Nie będę drugi raz losowała osoby, która ją otrzyma.

Pozdrawiam serdecznie ;).

Schemat na owada z koralików

Hej :).
Do wyjazdu została mi jeszcze chwila, więc postanowiłam wstawić post. :)

Kolejny schemat, tym razem na owada. Jest bardzo uniwersalny, w zależności od doboru kolorów można uzyskać różne gatunki. Możecie również dodać skrzydła, żeby powstała np. mucha. Pamiętajcie, że najlepiej je dodać po zrobieniu całego ciała zwierzaka. :).

Zastanawiam się, czy nie zrobić tutorialu z podstawami tworzenia takich zwierzaków. Co o tym sądzicie?

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

W innym temacie chciałabym Was serdecznie zaprosić na rozdanie u Always Made. Można wygrać świetne przydasie lub wyroby Dominiki. :)
Osobom łakomym na przydasie przypominam również, że jeszcze możecie się zgłaszać na przydasiowe rozdanie, a amatorów uroczych rzeczy zapraszam na candy z amigurumi.  :)

Organizacyjnie

W związku z tym, że jutro wyjeżdżam w Tatry, nie będzie postów aż do najbliższego poniedziałku (to 22 czerwca). Wyników candy z amigurumi możecie spodziewać się również w poniedziałek. :)

Poza tym dziękuje za wszystkie komentarze, obserwacje i wejścia, każde z nich jest dla mnie motywacją do dalszego prowadzenia bloga. ;)

Trzymajcie się!

Biedroneczka :)

Ha, to już 80 post! Z uwagi na okrągłość liczb 8 i 0 post też jest okrągły :P.

Biedroneczka wykonana z Toho 11/0:

Biedronka ma około 2,5 cm długości i 3 cm szerokości ( z nóżkami rozłożonymi na płasko). Jeszcze nie obcięłam jej żyłek, ponieważ jeszcze nie wiem do czego ją wykorzystam.
Zrobiłam ją na podstawie zdjęcia. Znalazłam w sieci na jakiejś francuskiej stronie schemat, ale był zły i już na pierwszy rzut oka było widać, że nic z tego nie wyjdzie. Zamierzam wstawić na bloga schemat rozpisany na podstawie tego egzemplarza.

Poza tym chciałabym Was serdecznie zaprosić na bloga mojej koleżanki, która dopiero zaczyna przygodę z bloggerem: [link].
Pozdrawiam serdecznie ;).

Naszyjnik dla mojej mamy

Był już dzisiaj tutorial, będzie jeszcze praca :).

Naszyjnik dla mojej mamy:

Zmontowałam go z plastrów millefiori mojej roboty:

Mojej mamie bardzo się podoba. Zresztą sama prosiła mnie, żebym jej zrobiła naszyjnik z niebieskimi kwiatkami millefiori.
Do kompletu do niego jest bransoletka z czarnego sznurka skręcanego z takim samym plasterkiem jako zawieszka. Nie mam teraz zdjęcia, bo dałam ja mamie już dość dawno temu.

Pozdrawiam serdecznie ;).

Tutorial na bransoletkę z muliny szachownicę

Hej :D.
Dzisiaj zobaczycie bardzo prosty schemat na bransoletkę z muliny szachownicę:

Przed chwilą przyszedł mi do głowy, więc postanowiłam go tutaj wstawić :). Możecie go drukować i udostępniać.
Oczywiście w taki sam sposób możecie zrobić bransoletkę o dowolnej nieparzystej liczbie nitek większej lub równej pięć. Pokazana na schemacie liczba nitek jest przykładowa. ;)
Na wszelki wypadek przypominam: > to zwrotny w lewo.

Właśnie zdałam sobie sprawę, ze na blogu ani razu nie zagościły moje prace z muliny. Kolejna rzecz do nadrobienia. ;)

Morski naszyjnik z prawdziwym SiO2 :P

Witajcie :)
Zrobiłam wczoraj naszyjnik przedstawiający morskie wybrzeże, który zgłaszam na wyzwanie Szuflady "Na okrągło".

Materiały, których użyłam: Fimo Soft Sahara, mieszanka zielonych i czarnej Fimo (kolor ciemnozielony), tlenek krzemu zwany potocznie piaskiem :P, suche pastele: niebieska, ultramaryna, zielona, Fimo Liquid, mieszanka białej i czarnej Fimo (kamienie), okrągła baza naszyjnika, łańcuszek, karabińczyk, ogniwka.

Uznałam, że szary też należy do kolorów uniwersalnych, więc mogę go użyć (w końcu jest mieszanka białego z czarnym :)). Zresztą na zdjęciu - inspiracji też są szare kamienie. Mam nadzieję, ze DT Szuflady to uzna. :)
W piaskową modelinę wlepiony jest prawdziwy piasek. Zastanawiałam się czy będzie się ładnie trzymać, ale po wypaleniu bardzo ładnie wtopił się w masę.

  Naszyjnik ma niecałe 3 centymetry średnicy.

Na tym zdjęciu dobrze widać, że płynna modelina ma lśniącą i gładką powierzchnię:

Zdjęcie w trakcie pracy (jeszcze przed dodaniem płynnej modeliny):

Pozdrawiam :).

Czym zajęłam sie tym razem?

Hej ;).
Od jakiegoś czasu chciałam spróbować swoich sił w hafcie krzyżykowym, więc zamówiłam sobie kanwę. Wczoraj wzięłam się za wyszywanie i spodobało mi się, więc na blogu zapewne będzie więcej tego typu prac. :)

Moja pierwsza praca:

ma podpórkę  z tyłu

Druga:

 w trakcie pracy

po skończeniu

Miłego wieczoru! :)

To miały być zwykłe trampki...

Hej :D.
Wczoraj kupiłam sobie kolejne trampki do mojej mini kolekcji (jak na razie osiem par). Obiecałam sobie, że zostawię je bez żadnych ozdób, ale nie mogłam się powstrzymać (pierwotnie były i bez ćwieków, i bez gwiazdek):

Na publikację czekają jeszcze dwie pary i nie mogę się do tego zebrać... ;)
Miłego wieczoru :).

Kameleon po raz kolejny :)

Witajcie ;)
Tym razem kameleon usadowił się na bluzce:

 Jest wykonany według tego samego szablonu co ten z poduszki (wprowadziłam tylko kilka drobnych zmian). Namalowałam go farbami do tkanin. :)

Co to może być? ;)

Co to jest? Dowiecie się za:

.

dziesięć

.

dziewięć

.

osiem

.

siedem

.

sześć

.

pięć

.

cztery

.

trzy

.

dwa

..

i

...

jeden, zero!

To zdjęcie chyba wszystko wyjaśnia:

Tak, to są buty od tej samej pary :P. Jeden arbuzowy, a drugi to jakieś nie wiadomo co. :) Pomalowałam je farbami akrylowymi.

A tak prezentują sie na moich nogach:

To druga pomalowana w całości para butów, którą posiadam. Aj, cały czas nie mieliście okazji obejrzeć tej pierwszej! Muszę to wreszcie nadrobić. ;)

Konkurs! Wygraj amigurumi! oraz głosowanie

Hej :)
Dzisiaj przychodzę do was z kolejnym konkursem, a mianowicie do wygrania jest słodki zestaw, czyli breloczek z amigurumi i przydasie w pastelowych kolorach.

przydasie; trzy kawałki wstążek, różowe koraliki, różyczka z Fimo mojej roboty

Zbliżenie na ami:

Amigurumi jest wyszydełkowane z włóczki Altin Basak Miya (100% bawełna). Kokardka i breloczek są przyszyte. Można je swobodnie prać, ale RĘCZNIE.

Zasady zabawy:
To candy organizuję dla obserwatorów mojego bloga, więc jednymi warunkami do spełnienia są obserwowanie mnie i zostawienie komentarza pod tym postem. Za wstawienie banneru na bloga jest dodatkowy los.
Zgłaszać się możecie do 20 czerwca, wyniki postaram się ogłosić w ciągu trzech dni od zakończenia.
Nagrodę wysyłam tylko na terenie Polski.
Za wysyłkę płacę ja. :)
Rozdanie odbędzie się niezależnie od ilości zgłoszeń.

Wzór zgłoszenia:
Zgłaszam się
Obserwuję jako:
*Banner na blogu:

Miłej zabawy! :)

Przypominam również, ze cały czas możecie się zgłaszać do mojego przydasiowego rozdania. :)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jeszcze raz przypominam, że możecie głosować w wyzwaniu Do it again u Katalin. Wystawiłam na nie moją rzekotkę z tego posta. Oczywiście nie namawiam Was do głosowania na mnie, sami wybierzcie co Wam się najbardziej podoba :).

Nominacja do Liebster Award

Witajcie po raz drugi dzisiaj ;)
Zostałam nominowana do Liebster Award przez Aniołowo Masa Solna.

Pytania do mnie:
 1. dlaczego zaczęłaś pisać bloga
ponieważ chciałam się podzielić z innymi tym, co tworze i poznać osoby o podobnych zainteresowaniach do mnie
2. co sprawia Ci największą przyjemność
patrzenie jak ktoś cieszy się dzięki mnie
3. tv czy książka
książka
4. jestem .....
zbyt ambitna i później załamuję się, ze moje prace nie są idealne
5. w życiu najbardziej.....
potrzebne jest posiadanie przyjaciela
6. lubię....
zajmować sie rękodziełem
7. o sobie mogę powiedzieć.....
że należę do gatunku Homo sapiens, he, he :P
8. zaczęłam tworzyć ....
tworzyłam od bardzo dawna, bo przecież każde małe dziecko smaruje głowonogi na czym popadnie :P
9. jestem dumna z....
tego, że tak wiele osób dobrowolnie zagląda na mojego bloga ;)
10. mam.....
za dużo pomysłów
11. chcę....
mieć kameleona jemeńskiego :)


Nominowane przeze mnie blogi:
http://pomyslunkiandzi.blogspot.com
http://plonacemotyle.blogspot.com
http://modelinowyszyk.blogspot.com
http://life-of-pina.blogspot.com
http://tanietaka.blogspot.com
http://my-new-passion.blogspot.com
http://modelina-i-paulina.blogspot.com
http://my-bubbleworld.blogspot.com
http://m-made.blogspot.com
http://love-yummy-cookie.blogspot.com
http://jakjatouszylam.blogspot.com

Pytania do nominowanych:
1. Dlaczego zdecydowałaś się na prowadzenie bloga?
2. Co chciałabyś osiągnąć?
3. Czy jest jakas technika rekodzieła, której nie lubisz? Dzlaczego?
4. Jestem dumna z...
5.Wykonuję rzeczy handmade, ponieważ...
6. Kogo byś zabrała na bezludną wyspę, jeśli mogłabyś zabrać tylko jedną osobę?
7. Mój ulubiony kolor to...
8.Chciałabym...
9.Najbardziej na świecie nie lubię...
10.Moje ulubione zwierzę to:
11. Śmieszna historia z mojego życia:
 
Życzę miłej zabawy i zachęcam do przekazania dalej nominacji ;)

Przypominam, że można teraz głosować na prace w wyzwaniu Do it again u Katalin tutaj. :)

Sutasz po raz drugi

Hej :)
Właśnie skończyłam moją drugą pracę z sutaszu:

Ma około 5,5 cm wysokości (nie licząc krawatki). Nie wiem czy ją widzicie, ale krawatka jest po lewej stronie zdjęcia. Ogólnie wisior jest krzywy, ale chyba zrobiłam jednak małe postępy od pierwszego razu. Ten przynajmniej ma kamień w środku. Tak naprawdę to "kamień" jest zrobiony z modeliny i pigmentów oraz polakierowany. Zgadlibyście? ;)

Miłego wieczoru :)

Bransoletki z krokodylkami i schemat na jaszczurkę z koralików

Hej :)
Dzisiaj ciąg dalszy koralikowych tworów. Bransoletki z krokodylkami z Toho 11/0:

 Dla porównania krokodyla z Toho 8/0 znajdziecie tu.

Uwaga! To nie jest tutorial dla początkujących. Bardzo ładnie i czytelnie opisane podstawy znajdziecie tu. Radziłabym Wam zacząć od żółwika, krokodyla lub myszki. :)

Ten schemat jest wymyślony przeze mnie. Jak go czytać: Paski z kółek to kolejne rządki. góra jest oznaczona kolorem niebieski, a dół zielonym. Łapki robi się tak samo jak u krokodyla. Schemat możecie drukować i umieszczać go na Waszych blogach. :)

Wyzwanie Szuflady Monochromatyczna symetria

Hej :)
Od kiedy dostałam paczkę z koralikami Toho, nie mogę się od nich oderwać. Dzięki temu powstał naszyjnik z krokodylem, który zgłaszam na wyzwanie Szuflady Monochromatyczna symetria.

 Krokodylek jest wykonany z Toho 8/0 w kolorach. Dla porównania krokodylki z Toho 11/0 zobaczycie w tym poście. Ma około 5 cm razem z ogonem. W rzeczywistości kolor na jego stópkach jest bardziej zielony. :)

Gad nie jest idealnie symetryczny, ponieważ (szczególnie przy zastosowaniu większych koralików jak tutaj) u tego typu zwierzaków ogon zawsze zagina się pod skosem po ich zakończeniu. Brzuszek również nie jest idealnie równy, bo przy łapkach koraliki zawsze układają się bardziej płasko niż zazwyczaj. Mam jednak nadzieję, że te drobne nierówności nie zamkną mojemu krokodylowi szuflady przed nosem ;)
Naszyjnik jest prawie cały zielony z wyjątkiem metalowych elementów i oczu krokodyla. Jak widać rzecz monochromatyczna też może być kolorowa, jeśli użyjemy wielu odcieni danego koloru :).
Krokodyla da się zdjąć z bazy naszyjnika. Do tej bazy mam zrobionego jeszcze jednego krokodyla, który też jest zielony, ale ten był na niej pierwszy. ;)

Pozdrawiam :)

Naszyjnik gotycki numer dwa :)

Witajcie po raz sześćdziesiąty siódmy :D!
Spodobało mi się tworzenie gotyckich naszyjników, wiec nie zaprzestałam na Kluczu do wiedzy.
Naszyjnik przedstawia starą księgę, na której leży kałamarz w kształcie czaszki z wylewającym się atramentem oraz pióro. Jest mniejszy od Klucza, bo ma  2 centymetry wysokości. Napisy i część atramentu są namalowane czarna farbą akrylową.

 Zdjęcia zrobiłam na tle tekstu z Biologii Villego. Księga jest postarzona pastelami i ma ładnie błyszczącą okładkę dzięki zastosowaniu pigmentów oraz lakieru. :)

Miłego wieczoru życzy Puchacz ;)