Wpadam tu po raz drugi dzisiaj, tym razem dosłownie na chwilkę, bo zaraz wracam z powrotem do szpitala. Kolczyki krokodylki wykonane z Toho 11/0:
Zgłaszam je na wyzwanie Zainspiruj nas - kolczyki.
Szans i tak nie mam, ale skoro je zrobiłam, to nie zaszkodzi je zgłosić. ;)
Pozdrawiam :).
Pięknie wyszły, naprawdę urocze!;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Jak to nie masz szans!? Masz duże szanse! Trzymam kciuki! :)
OdpowiedzUsuńSłodziutkie :) Mi się podobają strasznie :D
OdpowiedzUsuńŚwietne! :)
OdpowiedzUsuńPs. Przyszło coś do ciebie? :)
Przyszło :). I bardzo Ci za to dziękuję. Przepraszam, że dopiero teraz Ci odpowiadam, ale w szpitalu nie mam jak o ile ktoś nie przyniesie mi komputera. ;)
UsuńCieszę się, że doszło : I nie szkodzi, że dopiero teraz to piszesz :)))
UsuńMam nadzieję, że się podoba mały prezencik :3
Wracaj szybko do zdrowia! :)
Krokodylki są super, a swojego chyba przyczepię do kluczy, bo chciałabym go częściej nosić. Swoją drogą koraliki to niesamowity potencjał, niesamowita ilość kombinacji... Niby drobne kulki, a tu już krokodyl się nam wyłonił!
OdpowiedzUsuńŚliczne. :)
OdpowiedzUsuń