Hej :).
Przed Wami czwarty w moim życiu sutasz:
Wiem, że nie jest idealnie równy (niestety pszczoła jest trochę po skosie), ale i tak jestem z niego względnie zadowolona.
Kaboszon zrobiłam w następujący sposób: wzięłam czarną modelinę i zrobiłam z niej kulkę, w którą wcisnęłam zawieszkę w kształcie pszczoły. Następnie pracę obficie posmarowałam pigmentem w kolorze brązu i upiekłam.
A propos pieczenia, to na blogu w najbliższym czasie zapewne nie będzie modelinowych wyrobów, bo popsuł nam się piekarnik. Ale nie martwcie się, szykują się inne rzeczy (np. teraz jestem w trakcie kolejnego sutaszu).
Wiecie już co chcecie dostać na święta? Ja wiem, że dostanę całą górę przydasi i bluzę, którą pokazywałam w jednym z poprzednich postów. W najbliższym czasie powinny przyjść do mnie paczki z owymi przydasiami i to będzie wymagało silnej woli, żeby ich nie otworzyć. :) Dzięki temu, że już jakiś czas temu zrobiłam świąteczne prezenty, nie muszę się denerwować. Zresztą zawsze robię prezenty wcześniej i żałuje, że nie mogę dać ich od razu xD.
Macie jeszcze zdjęcia z pracy nad jednym z kominów (niedługo wstawię go na bloga). Tak naprawdę to zrobiłam dwa takie same, bo jeden jest dla mnie, a drugi dla cioci (oba są mega miękkie!). Strasznie mi się podoba ten przechodzący kolor <3.
Miłego wieczoru! :)
Świetny ten sutasz! Jak dla mnie ta pszczoła wygląda jakby właśnie tam miała być.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda ten sutasz. :D Oryginalny pomysł z tą pszczółką. ;)
OdpowiedzUsuńśliczny
OdpowiedzUsuńSuper wyszedł Ci ten sutasz
OdpowiedzUsuńsuper :) i moim zdaniem pszczółka jest ok :)
OdpowiedzUsuńTaka trochę przekrzywiona jest fajniejsza, a komin ma piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńWitaj zapraszam po wyróżnienie
OdpowiedzUsuńhttp://edytamasasolna.blogspot.com/2014/11/trzy-sniezynki-12cm-i-wyroznienie-od.html
bdzie mi bardzo miło jeżeli je przyjmiesz,
pozdrawiam Edyta
Ten komin jest cudowny *-*
OdpowiedzUsuńsutasz super:) pozdrówka
OdpowiedzUsuń