środa, 28 marca 2018

Sowia poducha

Hej :).

Doczytałam w regulaminie Szuflady, że teraz można zgłaszać na wyzwania po kilka prac (kiedyś, jak często brałam w nich udział można było tylko po jednej), więc stworzyłam jeszcze poduszkę z głową sowy:


 Sowę namalowałam farbami akrylowymi na surówce lnianej.

A tak prezentuje się na fotelu:


Płótno zostało kupione przez moją prababcię jeszcze za PRLu. Niestety, zmarła jakiś czas temu, więc trafiło do mnie. Od początku myślałam, że uszyję z niego jakąś poduszkę, ale do zabrania się do roboty natchneło mnie wyzwanie.

Swoją drogą ciekawe, czemu surówka lniana ma specyficzny zapach nawet po upraniu.

I jeszcze kilka zdjęć z procesu produkcyjnego (xD):




na ostatnim zdjęciu załapał się mój Łucznik 884

Jak już wspomniałam, praca bierze udział w wyzwaniu "Wabi sabi" w Szufladzie.

http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2018/03/wuzwanie-marcowe.html


Wydaje mi się, że jako stara, surowa rzecz w kolorach natury, uratowana przed wyrzuceniem na śmietnik dobrze wpisuje się w temat.

Zgłaszam ją również do Art Piaskownicy.

http://art-piaskownica.blogspot.com/2018/03/techniki-rysunek-i-malarstwo.html


Pozdrawiam :).

8 komentarzy:

  1. Bardzo fajna, dziękujemy za udział w wyzwaniu Szuflady

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiadomo, że sowa musiała być! W końcu to sowi blog, he, he! Oczywiście, śliczna jak wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna sowa:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sowa prezentuje się bardzo dostojnie :-) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy, pozdrawiam i życzę powodzenia :-) Inka-art DT

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mi się wyraz twarzy tej sowy, taki 'ej, chcesz leżeć? lepiej idź coś porób' :D Dzięki za udział w wyzwaniu Art Piaskownicy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnista poduszeczka;)Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy;)

    OdpowiedzUsuń