Postanowiłam stworzyć rysunek na wyzwanie Szuflady "Fioletowy". To tak na rozgrzewkę, bo robię coś lepszego :D :
Wygrzebałam wszystko, co miałam fioletowe czyli: chiński Promarker (nazywa się Finecolour), Koh - I -Noor Mondeluz 13, Derwent Inktense 0760 i nieopisany kolor kredki akwarelowej Faber Castell (dwie wcześniejsze to też są rozmywalne wodą). Poza tym użyłam Promarkera Blush (swoją drogą wydaje mi sie za ciemny na skórę i postacie wychodzą jak spalone na słońcu), Finecolour w kolorze blond włosów, Koh - I - Noor Mondeluz 350, Derwent Watercolour 16, cienkopisów Rystor Technic i water brusha.
W trakcie pracy okazało się, że markery rozmywają tusz Inktense i musiałam sie ratować, robiąc dziewczynce warstwę "makijażu" wspomnianymi wczesniej kredkami akwarelowymi w kolorze cielistym.
Kolejne etapy pracy:
szkic
lineart
gotowa postać bez tła
***************************
bielik znad Wisły :D
Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;).
Powodzenia! Oczywiście rysunek nie w twoich klimatach. Brakuje pazura..... ;-)))
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda, bardzo lubie rysować kredkami akwarelowymi i bardzo fajny rysunek nimi zmalowałaś :-) witam w wyzwaniu Szuflady.
OdpowiedzUsuń