Ostatnio porobiłam trochę rzeczy z koralików i dzisiaj kolejna porcja moich wytworów:
Mamą nie jestem, ale zgłaszam go na wywanie "Mieszkańcy łąki" w Klubie Twórczych Mam.
Bierze także udział w zabawie na blogu DIY.
Zrobiłam również różaniec dziesiątkę:
Użyłam koralików Fire Polish 6 mm, a do krzyża Toho 15/0 i jednego Fire Polish 4 mm. Schemat, z którego korzystałam (znaleziony w Google Grafice, zapisałam go i teraz nie mogę znaleźć w internecie, więc nie podam źródła):
Nie jestem pewna jaki to ścieg, może herringbone (jeszcze nigdy z niego nie korzystałam)? Różaniec stanie się prezentem dla mojej babci.
Miłego wieczoru! :)
świetny ten motylkowy pierścionek! nikt nie bedzie miał takiego! własnoręznie przygotowany różaniec to coś naprawdę wyjątkowego...
OdpowiedzUsuńJaki śliczny ten różaniec...
OdpowiedzUsuńMotylek jest uroczy! Świetny ten krzyżyk przy dziesiątce, nie widziałam wcześniej takiego 🙂
OdpowiedzUsuńCudowny motylek :D
OdpowiedzUsuńWow! Motylek jest przeuroczy! no a już ten różaniec to mnie zachwycił! Świetny!
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w naszej zabawie DIY-Koraliki. Pozdrawiam DT DIY MAGDALENA
Uroczy motylek powstał - turkus pięknie się prezentuje w połączeniu z czernią :-) Dziękuję za udział w koralikowym wyzwaniu DIY, pozdrawiam i życzę powodzenia :-) Inka-art DT
OdpowiedzUsuńObie prace sliczne, ale motylek mnie zauroczyl swoja delikatnoscia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMotylek szczególnie mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńMotylek jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńRóżaniec ma śliczny krzyżyk !