Jak spędziliście święta? Mam nadzieję, że były udane. Śniadanie wielkanocne było u mnie w domu, więc nigdzie nie wyjeżdżaliśmy i od razu po nim mogłam zabrać się za robienie bransoletek (o nich w następnym poście :)). W Lany Poniedziałek odwiedziłam razem z rodzicami Stawy Raszyńskie (mieszkam w Warszawie) w nadziei, że uda nam się zobaczyć łabędzie czarnodziobe ale niestety ich nie spotkaliśmy. Całe szczęście, że nikt nie wpadł na pomysł polania nas wodą (a było dość dużo ludzi - w większości rowerzystów, ale też jakieś dzieci psikały się wodą za pomocą plastikowych jajek), bo chyba rozsmarowałabym go jakby zniszczył mi aparat i lornetkę ;P.
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać świąteczne ozdoby, które w tym roku ozdabiały stół podczas śniadania wielkanocnego. Część z nich (oba kurczaki i baranka) zrobiłam w zeszłym roku, ale że bloga jeszcze wtedy nie było, doczekały się swoich pięciu minut dopiero teraz.
wszystko razem
Przepraszam Was najmocniej za to, że widać serwetę, jednak nie mam tła większego niż A4, a wszystkie te rzeczy lepiej prezentują się na zielonym.
A teraz wszystkie po kolei:
jajo filcowane na sucho na styropianowym kształcie
kurczaczek (chociaż wygląda też trochę jak kaczuszka) też filcowany na sucho na styropianie, po skończeniu filcowania dokleiłam mu kokardkę
kurczak zrobiony ze styropianowego jaja ozdobionego wstążką i czerwonym filcem
kupny koszyczek z jajami filcowanymi na sucho (to żółte ma doszyte koraliki) ozdobiony mojej roboty kokardką (nie chciała dać się przykleić, ale w końcu się udało ;))
koszyczek ze święconką z modeliny; kropki na jaju są namalowane farba akrylową (podstawa ma 1,8 cm średnicy, a w najszerszym miejscu jest 2,5 cm)
Już jutro Egzamin Gimnazjalny (polski i historia). Życzę powodzenia wszystkim, którzy go piszą i będę trzymać za Was kciuki ;).
Pozdrawiam :)
Świetne! :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne ;)
OdpowiedzUsuńdziekuje za każde odwiedziny z przyjemnoscią zagladam również a kurczaczek najbardziej mnie rozczulil :)
OdpowiedzUsuńkurczaczek jest uroczy :3
OdpowiedzUsuńi koszyczek z modeliny bardzo fajny! :)
Bardzo uroczo wyglądają. :D Filcowanki bardzo mi się podobają. :3
OdpowiedzUsuńAle super są te filcowane jajeczka :) a karczochowy Kurak też się fajnie prezentuje - ja jakoś nie mogę się za takie zabrać, bo zawsze brakuje mi czasu :P Ale Ty jesteś zdolna Bestia Ci powiem :*
OdpowiedzUsuń