poniedziałek, 9 czerwca 2014

Co to może być? ;)



Co to jest? Dowiecie się za:

.
dziesięć
.
dziewięć
.
osiem
.
siedem
.
sześć
.
pięć
.
cztery
.
trzy
.
dwa
..
i
...
jeden, zero!

To zdjęcie chyba wszystko wyjaśnia:



Tak, to są buty od tej samej pary :P. Jeden arbuzowy, a drugi to jakieś nie wiadomo co. :) Pomalowałam je farbami akrylowymi.



A tak prezentują sie na moich nogach:





To druga pomalowana w całości para butów, którą posiadam. Aj, cały czas nie mieliście okazji obejrzeć tej pierwszej! Muszę to wreszcie nadrobić. ;)


13 komentarzy:

  1. super efekt końcowy :) napisałam ci e-maila doszedł ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialne! Jednak ja bym chyba pomalował dwa tak samo- czerwono w pestki :)
    Za dużo szaleństwa jak dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Baaardzo pomysłowe i baardzo orginalne ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. o kurdę! no pomysłowe i odważne! Ja niestety bym w dwóch różnych nie chodziła, ale sam pomysł fajny!

    OdpowiedzUsuń
  5. wysłałam ci e-maila ponownie mam nadzieje że tym razem przyjdzie :)
    jeżeli nie pojawi się on w twojej skrzynce napisz mi to pod którymś postem na moim blogu ok ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo kreatywne i odważne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Buty bardzo fajne! Kolorki, zgodzę się, odważne, choć ode mnie duuuży plus, że są kompletnie inne :D
    Sama zamierzam sobie zrobić takie dwa różne, ciekawie to wygląda, muszę tylko wzór wybrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł!
    Takie oryginalne :)
    Wielkim plusem jest to że każdy jest inny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja myślałam, że truskawka:-)

    OdpowiedzUsuń