czwartek, 12 czerwca 2014

To miały być zwykłe trampki...

Hej :D.
Wczoraj kupiłam sobie kolejne trampki do mojej mini kolekcji (jak na razie osiem par). Obiecałam sobie, że zostawię je bez żadnych ozdób, ale nie mogłam się powstrzymać (pierwotnie były i bez ćwieków, i bez gwiazdek):




Na publikację czekają jeszcze dwie pary i nie mogę się do tego zebrać... ;)
Miłego wieczoru :).

9 komentarzy:

  1. Ja też ostatnio zabieram się do różnych publikacji... Świetne gwiazdki!

    OdpowiedzUsuń
  2. SUPER ! a czy te gwiazdki to były jakieś gotowe naszywki czy sama je stworzyłaś ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo kreatywne :)
    Powiedziałabym, że są nawet w moim guście :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty to zawsze masz pomysła na wszystko! I tak trzymaj!

    OdpowiedzUsuń
  5. he, he fajne,
    niestety teraz trampki robia tak liche, że pękają czasami po tygodniu chodzenia, aż szkoda takiej pracy

    OdpowiedzUsuń