*post z opóźnioną publikacją, bo jestem na kajakach*
Hej :).
Jeszcze o tym tutaj nie wspominałam, ale zamierzam przerobić część pokoju tak, żeby była w stylu gotyckim (cóż za niespodzianka, prawda? :P) i dzisiaj pierwszy post z serii o jego przemianie (oczywiście wszystkie dekoracje zrobię sama) :D.
Podczas mojego niedawnego pobytu na działce namalowałam sobie co nieco mroczny obraz:
W ramach prób wykorzystałam farby do ścian i podobrazie z odzysku.
W trakcie pracy:
Prawdziwy plener na świeżym powietrzu :P. W sumie wypadałoby kiedyś zaopatrzyć się w sztalugę.
Pozdrawiam ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz