Dzisiaj wpadam tylko na chwilę.
Jutro postaram się dodać post o mojej wymiance z Anią S.
Niedawno zrobiłam zakupy w Passionroom (nie zamierzam dodawać posta z nimi, chyba, że chcecie). Od razu po otwarciu paczki nie mogłam się powstrzymać przed zmontowaniem takiej prościutkiej bransoletki:
Dlaczego? Otóż strasznie mi się podoba ta zawieszka z kolibrem. Chętni mogą zaopatrzyć się w kolibra tutaj.
Nie wydaje Wam się, że jest uroczy? :)
jest uroczy:)
OdpowiedzUsuńJest sweet ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńto zielone (nie wiem jak to nazwać , może baza bransoletki?) też kupiłaś czy zrobiłaś sama?
Bransoletkę zmontowałam z kawałka sznurka skręcanego, dwóch końcówek do wklejania, karabińczyka, zawieszki kolibra i trzech ogniwek. Sznurek jest czarny, a nie zielony ;-).
UsuńSorry, że dopiero teraz odpowiadam, ale zapomniałam, że miałam to zrobić. :-)
Jest śliczny. :)
OdpowiedzUsuń